W co grają Niemcy
Zgadywanie, rzucanie kostką, kombinowanie – tak Niemcy dają upust swojej naturze graczy.

Niemcy. Niemal wszyscy trzymają w ręce smartfona, pogrążeni w cyfrowych grach – oto typowy codzienny widok w autobusie lub pociągu. Co jednak ze starymi, dobrymi grami planszowymi? Boom na gry cyfrowe wcale ich nie wyparł. Wręcz przeciwnie: w branży gier nastąpił renesans gier towarzyskich. Niemcy w każdym wieku umawiają się na wieczory z grami. Eksperci interpretują to jako tęsknotę za wolniejszym życiem i kontaktem z innymi.
Czy Niemcy są narodem graczy?
Zgodnie z aktualnymi danymi Instytutu Demoskopii Allensbach, około ośmiu procent Niemców wymienia gry towarzyskie wśród swoich regularnie uprawianych hobby. Odpowiada to ponad pięciu milionom czynnych graczy. Dodatkowo, około 33 mln Niemców okazjonalnie grywa w gry planszowe lub towarzyskie.
W co najchętniej grają Niemcy?
Największą popularnością cieszą się gry i quizy wiedzy, po nich gry logiczne i strategiczne. Mimo, że każdego roku pojawiają się nowe tytuły gier towarzyskich, najbardziej znanymi grami planszowymi w Niemczech pozostają klasyki takie jak „Człowieku nie irytuj się“ i Monopoly. Do ulubionych należą również remik, szachy, Uno i Kniffel.
Jakie gry z Niemiec zdobyły międzynarodową popularność?
Najbardziej znany autor gier w Niemczech, Klaus Teuber, wydał w 1995 roku bestseller „Osadnicy z Catanu“. Gra nazywana w skrócie „Catan“ zachwyca fanów na całym świecie i została do tej pory przetłumaczona na 35 języków. Światową popularność zdobyły także tytuły „Scotland Yard“, „Carcassonne“, „Twilight Imperium“ oraz „Tabu“.