Jak decyduje niemiecka polityka

Czy eutanazja jest dozwolona - tak czy nie? Czy każdy powinien być zarejestrowany jako dawca narządów? Jakie środki ochronne przeciwko koronawirusowi są użyteczne? Posłowie do niemieckiego Bundestagu muszą regularnie podejmować etycznie trudne decyzje. Ale jak to robią? Kto im doradza i czy naprawdę są podczas podejmowania decyzji niezależni? Na to ostatnie pytanie daje odpowiedź art. 38 niemieckiej Ustawy Zasadniczej: „Oni (posłowie) są przedstawicielami całego narodu, nie są związani poleceniami i instrukcjami i podlegają jedynie sumieniu”.

W Niemczech nie istnieje przymus frakcyjny, tzn. obowiązek posłów do parlamentu danej partii do głosowania zgodnie z wcześniejszą decyzją ich frakcji. Oczywiście w rzeczywistości nierzadko występuje pewna presja ze strony kierownictwa frakcji na posłów do parlamentu, nazywana często dyscypliną frakcyjną. Niemniej jednak poseł, który nie przestrzega tej dyscypliny frakcyjnej, nie może być ścigany lub pociągnięty do odpowiedzialności.  

Co to jest kwestia sumienia?

Są jednak głosowania, w których przywódcy grup politycznych wyraźnie domagają się wolności decyzji każdego posła. Tak zwane pytania sumienia pojawiają się zazwyczaj, gdy decyzja jest poprzedzona długą debatą publiczną. Tak było na przykład, gdy 30 czerwca 2017 roku Bundestag głosował nad tym, czy małżeństwa osób tej samej płci z pełnym prawem do adopcji powinny być zapisane w ustawie. Zakaz prowadzenia eutanazji w celach biznesowych również został uznany za sprawę sumienia.

Kto doradza parlamentarzystom?

Oprócz wsparcia ze strony swoich pracownic i pracowników (naukowych) przy podejmowaniu decyzji posłowie otrzymują pomoc przede wszystkim od Niemieckiej Rady Etyki. Zajmuje się ona głównymi zagadnieniami życia. Poprzez swoje zalecenia zapewnia orientację społeczeństwu i polityce. Jej członków mianuje przewodniczący niemieckiego Bundestagu. Również w czasie kryzysu koronawirusowego Rada, w skład której wchodzą eksperci z dziedziny prawa, medycyny i filozofii, jest ważnym przewodnikiem.

© www.deutschland.de

You would like to receive regular information about Germany? Subscribe here: