„Tutaj mogę swobodnie oddychać"
Życie na emigracji w Niemczech: Trzech dziennikarzy opowiada, czym dla nich jest wolność słowa.

„Prawo do swobodnej i wolnej wypowiedzi stanowi dla mnie najwyższą wartość. To jest właśnie powód, dla którego opuściłem moją ojczyznę, Rosję. Tam nie można już swobodnie mówić ani myśleć. Wolność oznacza dla mnie wewnętrzną niezależność i brak strachu. Dziesiątki moich kolegów i koleżanek przebywa w rosyjskich więzieniach tylko dlatego, że wykonywali swoją pracę bez strachu. Nadal prowadzę dziennikarskie śledztwa – dla mnie i dla nich. Niemcy stały się moją nową ojczyzną, ponieważ tutaj mogę swobodnie pracować i oddychać.”
Katerina Fomina została skazana w Rosji, pod jej nieobecność, na osiem i pół roku więzienia. Wieloletnia pracownica opozycyjnej, a obecnie zakazanej gazety Gazeta Novaya relacjonowała rosyjskie zbrodnie wojenne w Ukrainie.

„Wolność słowa pozwoliła mi naprawdę zrozumieć sposób funkcjonowania naszego społeczeństwa oraz zasady demokracji. Pod tymi dwoma względami moja ojczyzna, Gwatemala, bardzo różni się od Niemiec. W Gwatemali nadal walczymy o to, aby każdy miał prawo swobodnie się wypowiadać. Zarówno zwykli obywatele, jak i przedstawiciele mediów, stają się ofiarami represji i zemsty ze strony wpływowych grup. W Niemczech wolność słowa, uwzględniająca ograniczenia wynikające z przepisów prawa, jest bardzo ważną częścią kultury. To dzięki niej społeczeństwo stało się bardziej dojrzałe. W ciągu ostatnich lat doświadczyłem, że każdy w Niemczech może otwarcie wyrażać swoje zdanie. Dzięki temu ludzie tutaj stali się głosem uciszonych i ciemiężonych. Być może społeczeństwo niemieckie nie jest idealne, ale na pewno jest bardziej sprawiedliwe i ludzkie.”
Luis Assardo jest dziennikarzem i naukowcem zajmującym się fake newsami, mową nienawiści i fabrykami trolli, czyli organizacjami prowadzącymi szeroko zakrojone kampanie dezinformacyjne.
Luis Assardo ist Journalist und Wissenschaftler und beschäftigt sich mit Fake News, Hassrede und Trollfabriken, also Organisationen, die großangelegte Desinformationskampagnen betreiben.

„Mam doświadczenie w relacjonowaniu na temat autorytarnych reżimów. Dlatego dla mnie wolność słowa oznacza możliwość rozpowszechniania obiektywnych informacji bez obawy przed represjami. W Niemczech cenię sobie ochronę prawną i otwartość środowiska. Tutaj mogę swobodnie pisać o korupcji i podobnych tematach za które w Afganistanie groziło mi niebezpieczeństwo. Tutaj, w Niemczech, mogę pracować jako naprawdę niezależny dziennikarz”.
Zia Ferozpur pracował w Afganistanie jako wykładowca akademicki i dziennikarz. Podobnie jak Fomina i Assardo, otrzymuje wsparcie w ramach programu Journalists in Exile. Ten program realizuje European Centre for Press and Media Freedom w Lipsku ze środków rządu federalnego i kraju związkowego Saksonia.
Zia Ferozpur hat in Afghanistan als Hochschuldozent und Journalist gearbeitet. Wie Fomina und Assardo wird er durch das Programm Journalists in Exile gefördert. Das European Centre for Press and Media Freedom in Leipzig setzt es mit Mitteln der Bundesregierung sowie des Bundeslandes Sachsen um.