Wolno zbierać zamiast „nie deptać chodnika”
Drzewa owocowe przy murach, fasola przy ulicach, zioła w podniesionych grządkach: Andernach pokazuje, jak z terenów zielonych powstają żywe ogrody dostępne dla wszystkich.

Każdy, kto spaceruje po Andernach nad Renem napotyka coś wyjątkowego: w przestrzeni pomiędzy murami miejskimi, fosą zamkową i rondami nie rosną zwykłe rośliny ozdobne, lecz pomidory, fasola, boćwinki i zioła. „Przestrzeni publicznej nie określa już zakaz ‚Nie deptać trawnika’, lecz zachęta ‚Można zrywać’” – tymi słowami Lutz Kosack, inicjator projektu i wykładowca na uniwersytecie w Bonn opisuje ideę „jadalnego miasta”.
Od 2010 roku Andernach stopniowo zamienia swoje trawniki na jadalne ogrody. Wszystko zaczęło się od projektu 101 odmian pomidorów, który był realizowany w samym centrum miasta i zwracał uwagę na znaczenie bioróżnorodności. Co roku uwaga skupia się na innej roślinie: fasoli, cebuli, kapuście albo truskawkach. Po starych murach pną się dzisiaj figi, pigwy i kaki, w grządkach rosną zioła, a dziko pasące się owce są stałym elementem miejskiego krajobrazu.
Publiczny ogród dla wszystkich
Pomysł jest prosty: przestrzeń publiczna ma nie tylko ładnie wyglądać, ale również pachnieć, smakować i zachęcać do spotkań. I to działa. Początkowe obawy o to, czy warzywa nie zostaną natychmiast zerwane lub zniszczone, szybko ustąpiły entuzjazmowi. Powstał system zbiorów, a sąsiedzi zaczęli ze sobą rozmawiać i wymieniać się przepisami.
Dieses YouTube-Video kann in einem neuen Tab abgespielt werden
YouTube öffnenTreści stron trzecich
Używamy technologii YouTube do osadzania treści, które mogą gromadzić dane o Twojej aktywności. Sprawdź szczegóły i zaakceptuj usługę, aby wyświetlić tę zawartość.
Otwórz deklarację zgodyAby wspierać wspólne działania miasto wprowadziło nawet system sygnalizacji dla grządek: czerwone kartki oznaczają niedojrzałe warzywa, a zielone te, które można zbierać. W ten sposób dzieci i dorośli uczą się, kiedy owoce są naprawdę dojrzałe.
Zrównoważony rozwój społeczny
„Jadalne miasto” to projekt nie tylko ekologiczny, lecz także społeczny. Wieloma terenami opiekuje się spółka Perspektive gGmbH, która zatrudnia osoby długotrwale bezrobotne i uchodźców. Uzupełnieniem projektu są szkolne ogrody, mobilne podniesione grządki w centrum miasta oraz 14-hektarowa permakulturowa przestrzeń na peryferiach. Tam nie tylko uprawia się warzywa, lecz także hoduje rzadkie gatunki zwierząt, jak np. owce rasy Coburger czy świnie rasy Sattelschwein.

Wzór dla innych miast
Projekt przyciąga liczne grupy gości z innych miast, szukających inspiracji i dobrych praktyk. Pomiędzy roślinami pomidorów i lawendą Andernach pokazuje bowiem, jak można kształtować miejskie przestrzenie tak, aby były ekologiczne, społeczne i ekonomiczne jednocześnie.